Made By Megi
czwartek, 2 maja 2013
I znów sutasz.
Owijanie tych sznureczków nadal sprawia mi przyjemność. Ciesze się bo dochodzę do coraz większej wprawy. Udało mi się jednak opanować tą igłę i jakoś sobie z nią radzę, chociaż wykozystuje ją tylko do przyszywania koralików.
2 komentarze:
Wieczorynka
4 maja 2013 21:22
bardzo ładnie sobie radzisz! najbardziej podobają mi się 1. i 4. :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Unknown
4 maja 2013 22:16
Dzięki, staram się :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
bardzo ładnie sobie radzisz! najbardziej podobają mi się 1. i 4. :)
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się :)
OdpowiedzUsuń